środa, 9 maja 2012

Trochę o Sewerynie:)

Cześć! Mam na imię Adam i pomagam Sewerynowi w prowadzeniu bloga od 0 do IronMan'a. Umówiliśmy się , że od czasu do czasu będę wrzucał post dotyczący triatlonu lub motywacji. Dzisiaj jednak postanowiłem napisać trochę o Sewerynie i jego drodze do ukończenia ogromnego wyzwania, jakim jest triatlon "Człowieka z Żelaza". Seweryna znam już bardzo długo, a dokładniej od dzieciaka, jak kopaliśmy piłkę na podwórku. Jako, że szliśmy do Gdańska na studia postanowiliśmy z jeszcze jednym kumplem wynająć mieszkanie. Niedługo miną 4 lata odkąd rozpoczęliśmy naszą edukacje;) Jesteśmy już licencjatami więc chyba idzie nam całkiem nieźle (Udało nam się przeżyć pierwszy rok i nie zostaliśmy wyrzuceni z mieszkania, a blisko było;)).
 Postanowiłem namówić Sewcia do prowadzenia tego bloga ponieważ mocno wierzę, że to co robi jest dobre i bardzo inspirujące. Kiedy pewnego pięknego dnia, 2 lata temu oznajmił mi i reszcie naszych lokatorów, że w przeciągu roku pobiegnie w maratonie...możecie się domyślić jaka była nasza reakcja(buahahahaha);) Jednak z czasem zacząłem coraz bardziej wierzyć, że mu się uda. Pokazał swoją determinację w dążeniu do celu i ogromną dyscyplinę. Dzięki temu dzisiaj jest już po kilku maratonach i to z bardzo dobrymi wynikami. Myślę, że najważniejsze w jego drodze jest to, że robi to tylko i wyłącznie dla siebie. Dla siebie biega 90 km tygodniowo, dla siebie robi 150 km na rowerze, dla siebie zgłębia teorie fizjologii sportu i treningu, by być jeszcze lepszym. A co może być bardziej inspirujące i słuszne niż chęć doskonalenia samego siebie? Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie, gdy zdałem sobie sprawę jak duży wpływ motywacyjny ma na mnie samego. Dzisiaj szukamy motywacji w książkach, filmach i internecie, a okazuje się że nie musimy daleko szukać. Znajomi, przyjaciele i rodzina to w nich można znaleźć najwięcej inspiracji, bo są tak bardzo realni i na wyciągnięcie ręki.
Zachęcam Was bardzo mocno do śledzenia tego bloga na którym, jak to określa moja dziewczyna prezentujemy nasze(głównie Seweryna) "wypociny" ;). Wierzymy, że zmotywuje to Was do działania i wyznaczenia sobie ogromnych celów do których będziecie dochodzić małymi kroczkami, ale cały czas konsekwentnie do przodu;)

Piszcie, komentujcie i dyskutujcie - dzięki temu będziemy wiedzieli czy blog Wam się podoba i co moglibyśmy w nim zmieniać i poprawiać.

Pozdrowienia

1 komentarz: