Hej! Dziś chciał bym przedstawić Wam treningu jaki wykonałem
w czwartek 19.04. Jednak zanim przejdziemy do treningu, zatrzymajmy się na
chwile przy samej istocie pływania. Gęstość wody jest kilka set razy większa niż
powietrza. Zmusza to wszystkich pływaków do takiego ułożenia ciała w wodzie aby
sylwetka była najbardziej opływowa i stawiała jak najmniejszy opór. W wodzie
liczy się precyzja ruchu, którą trzeba długo trenować aby stała się ona
nawykiem. Liczy się zarówno praca ramion jak i nóg. Główną siłą napędową w
technice kraul są ręce. Triathloniści w
dodatku oszczędzają nogi na pływaniu. Trzeba pamiętać, że płyną oni z
perspektywą późniejszej jazdy na rowerze i biegu. Technika pływania jest bardzo
ważna i jest kluczem do poprawiania czasów.
Dobra technika = mniej straconej siły = możliwość
szybszego płynięcia = lepszy wynik
Na czwartkowym treningu zostałem nagrany przez jednego z
trenerów prowadzących fakultet. Chociaż nagranie nie jest profesjonalne z
łatwością mogę stwierdzić nad czym muszę pracować. Osoby które znają się na
pływaniu na pewno będą widzieć co jest do poprawy. Natomiast dla tych którzy
nie do końca wiedzą, napiszę.
Na nagraniu widać, że częstotliwość pracy ramion nie jest
równa. Poza tym powinna być ona nieco mniejsza. Powinno następować dłuższe
wyleżenie. Również sama pozycja w wodzie pozostawia sporo do życzenia. To główne elementy które powinienem poprawić.
Jednak jak przypominam sobie co wyprawiałem na pierwszych zajęciach na pływalni
to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z postępu jaki
poczyniłem. Zaczynając treningi na pływalni nie wyobrażałem sobie, że nauczę
się oddychać na dwie strony, zachowując płynność w wodzie. Poniżej prezentuję
zapis z treningu jaki wykonałem tego dnia ;-)
200kr + 200kr RR +D + 200kr NN +D + 200 ( 25del/25grz )
8 x 25 tech. kr + 4 x 25 rytm kr + 100luz
1 x 400kr
(75-80%max) p.1’ -płetwy
2 x 200kr (75-80%max) p.45’’ między seriami p.1’ m.
ćwiczeniami -płetwy
4 x 100kr (80-85%max) p. 30’’ m. seriami – płetwy
100 luz
15’ gra w koszykówkę wodną
W brew pozorom, jak mogło by się wydawać, gra w koszykówkę
wodną nie jest wcale łatwa. Idzie się przy niej bardzo zmęczyć. Biorąc pod
uwagę fakt, że jesteśmy triathlonistami i zasady były zmodyfikowane (ciągniecie
za nogi, ramiona, podtapianie były dozwolone).
Dużymi krokami zbliża się triathlon 17.05 na dystansie
sprintu 600/15/3 jak i ten w Malborku 24.06 na dystansie ¼ iron mana. Treningi
na pływalni jak i na rowerze nabierają rozpędu. Przed triathlonami czekają mnie
jeszcze dwa biegi: Bieg 3 Majowy w Sztumie (10km) i Bieg o Puchar Rektora AWFiS
(5km) Już teraz wiem, że wyniki jakie osiągnę na tych zawodach nie będą
zdumiewające. Zapewniam jednak, że dam z siebie wszystko. Na koniec prezentuje
wam poprawną technikę pływania kraulem pfff idealną ;-) Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz