wtorek, 1 stycznia 2013

Reaktywacja - podsumowanie !

Witajcie w nowym roku!!! Już bardzo dawno nic nie pisałem. W tym czasie bardzo dużo się wydarzyło. Muszę przyznać, że troche odpuściłem pisanie postów ponieważ miałem bardzo dużo rzeczy na głowie. Praca, uczelnia, treningi, święta no i konkurs. Jeżeli chodzi o treningi to powiem szczerze trenowałem 3-4 razy w tygodniu było to głównie bieganie i siłownia. Natomiast konkurs pochłoną nie tylko mnie ale i moją dziewczynę całkowicie. Bardzo mi pomagała zbierając głosy dosłownie od kogo się da. Muszę jeszcze wspomnieć, że to Ona namówiła mnie do tego konkursu i przerobiła fotkę ^^. Za co jej bardzo dziękuję. Głosy zbieraliśmy przez ponad tydzień. Pomogło mi wielu wspaniałych znajomych którzy oprócz oddania głosu bardzo aktywnie zachęcali swoich znajomych do głosowania. Ostatecznie zajęliśmy II miejsce :). O nagrodzie napiszę więcej w następnym poście. Odnośnie samego konkursu dodam jeszcze, że jeżeli zależy komuś z Was aby wystartować w takim bądź podobnym konkursie, to... Musicie mieć stalowe nerwy, dużo czasu i baaardzo dużo pozytywnie nastawionych znajomych którzy będą Was w tym wspierać. Wracając do tematu.

Za nami również Święta, muszę się przyznać, był to dla mnie okres wielkiego obżarstwa. Tego nie można było nazwać jedzeniem. Podczas wolnego od pracy i uczelni pochłaniałem duże ilości słodyczy i mięsa. Zaowocowało to dodatkowymi 2kg. Jest to chyba moja największa słabość - słodycze. Mimo tego udało mi się wyjść pobiegać z Sztumskimi biegaczami. Oto dowód :)


                                                LKS ZANTYR SZTUM I PRZYJACIELE


                                                                     II Dzień Świąt

Praktycznie od razu po świętach musiałem wracać do Gdańska. Jednak jeszcze treningi te nie wyglądały tak jak powinny. To, że treningi te nie były najszybsze ani najdłuższe nie oznacza, że nic nie wniosły. Waga po Świętach trochę skoczyła i przybyło mi trochę tłuszczu.


                                                            

                                                             Molo w Brzeźnie 29.12


 

                                      Fotka z lasu za awf'em - 1 bieg w roku 2013 zaliczony!


Jutro wrzucam post który będzie dotyczyć moich planów w tym roku. Jeżeli chcecie dowiedzieć się w jakich imprezach będę brać udział w tym roku i  jak mam się zamiar do nich przygotowywać?
Zachęcam do regularnego odwiedzania bloga :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz